W dniach 9-13 września 1994 roku na Rynku Wielkim w Zamościu i przyległych doń ulicach  powstał największy obraz świata pt. „Amrita”. Stworzony został przez Pawła Dudzińskiego i innych członków Teatru Performer. Miał powierzchnię prawie 18 tys. m². Do namalowania obrazu zużyto 1300 kg ekologicznych farb, 500 kg pigmentu i 200 kg kredy. Powstawanie dzieła wzbudziło zainteresowanie nie tylko wśród zamościan, ale również krajowych mediów. Mieszkańcy i turyści niezbyt długo mogli podziwiać wykonany obraz, gdyż został zmyty przez deszcze i śniegi w ciągu 2 miesięcy.  Dzieło trafiło do polskiej Księgi Rekordów Guinnessa 1997 roku jako największy obraz – happening.
Rodzina Dudzińskich przeniosła wiele innowacyjnych pomysłów na zamojski grunt. Ich nowatorskie, nierzadko kontrowersyjne działania spotykały się z szerokim oddźwiękiem. W 1983 roku Paweł Dudziński  wraz z żoną Bożeną i Pawłem Bochniarzem założył Grupę Terapeutyczną „Performer”, w 1989 przemianowaną na wspomniany już Teatr Performer. Celem było przede wszystkim tworzenie nowego, własnego języka teatru. W swoich działaniach „Permormer” integruje plastykę, muzykę oraz teatr. Zespół zadebiutował podczas Jazzu na Kresach. W 1993 roku powstał film o zespole, wyprodukowany i wyemitowany przez Telewizję Polską.

Paweł Dudziński, fot. Stanisław Orłowski

Paweł Dudziński stworzył także Festiwal Sztuk Intuitywnych Fortalicje i realizował go przez lata kreując tym niezwykłą atmosferę miasta.  Pierwsza edycja odbyła się w dniach 4-14 lipca 1991 roku  jako Festiwal Teatrów Dziwnych „Fort” z udziałem około 50 artystów. Od tego momentu odbyło się już ponad 20 edycji. W czasie wydarzenia mają miejsce spektakle teatralne, prezentacje butoh, improwizowane koncerty muzyczne i pokazy multimedialne. Festiwal ten to  wydarzenie o unikatowej formule artystycznej. Istotą jest tworzenie nowego języka teatru przez zasilanie go zdobyczami najnowszej sztuki: audio art, body art, personal graffiti, body action painting, taniec butoh i performance. Festiwal Sztuk Intuitywnych Fortalicje w Zamościu pozwala także na integrację zaproszonych artystów z młodzieżą zamojskich szkół artystycznych. To festiwal improwizowany, dlatego uczestnicy zawsze mogą liczyć  na niespodzianki w plenerach i przestrzeni miejskiej Zamościa.

Amrita, fot. Marek Jawor