Podczas XVI edycji Alei Sław, Adam Wiesław Kulik odsłonił swoją tablicę pamiątkową. Był czerwony dywan, laudacja, gratulacje od władz samorządowych województwa, miasta Zamościa i Powiatu Zamojskiego. Wydarzenie przybrało charakter benefisu na cześć poety, pisarza i filmowca.  (23-24.06.)

Wydarzenie „Adam Wiesław Kulik w  Alei Sław” patronatem honorowym objęli: Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, Prezydent miasta Zamość Andrzej Wnuk, Starosta Zamojski Stanisław Grześko, Burmistrz miasta Tomaszów Lubelski Wojciech Żukowskiego i TVP3 Lublin.

Partnerem wydarzenia było Województwo Lubelskie – „Lubelskie! Smakuj Życie!” Organizatorami portal Zamość onLine. Miasto Zamość i Książnica Zamojska im. Stanisław Kostki Zamoyskiego w Zamościu.

Uroczystości poprowadziła Teresa Madej, pomysłodawczyni Alei Sław w Zamościu, która podkreśliła, że Aleja Sław to miejsce symbolicznej prezentacji osób pięknie zasłużonych dla „Hetmańskiego Grodu”, Zamojszczyzny i Lubelszczyzny. Jest wyrazem szacunku dla ludzi, ich idei, twórczości i dzieł, które mają wartość ponadczasową dla lokalnej społeczności i Polski.

Przywołane zostały Osobowości uhonorowane w Alei Sław od 2008 roku. Podsumowaniem poprzednich wydarzeń kulturalno-promocyjnych w Alei Sława stała się wystawa fotografii „15 lat Alei Sław”. Oficjalnego otwarcia wystawy dokonała Anna Maria Antos, zastępca prezydenta miasta Zamość.

– Przemawia do nas szacunek bohatera tej edycji do historii I Rzeczypospolitej, bowiem stał się jej kronikarzem, a także piewcą jej piękna. Swoją twórczością literacką i filmową składa hołd Ziemi Zamojskiej, Lubelszczyźnie, Ojczyźnie. Jest bardem słowa! – podała prowadząca w uzasadnieniu wyboru bohatera XVI edycji Alei Sław.

 Adam Wiesław Kulik uroczyście odsłonił dedykowaną mu tablicę pamiątkową z brązu, którą wykonał artysta rzeźbiarz Bartłomiej Sęczawa. Poeta, pisarz i filmowiec, obdarowany został przepiękną akwarelą „Widok na Aleję Sław”, autorstwa malarza, poety, filozofa Tadeusza Grygiela. Dedykacja brzmiała „Adamowi Wiesławowi Kulikowi z wyrazami wdzięczności – krajanie”.

Koncert piosenki francuskiej „Ach, Paryż…”, wybitnie oprawił uroczystość w Alei Sław. Wykonawcami byli Marzena i Zbigniew Małkowiczowie, utalentowani muzycznie i aktorsko zamościanie.  Koncert na ulicy Grodzkiej zachwycił zamościan i turystów. Pamiątkowa, wspólna fotografia zakończyła galę na ulicy Grodzkiej w Zamościu.

Wieczorem odbyło się zachwycające, oryginalne widowisko „Pejzaże z Panem Kulikiem”, w którym udział wzięli:  Waldemar Barwiński, Marzena Małkowicz, Zbigniew Małkowicz, Tomasz Ziąbkowski oraz uczniowie Fundacji „Sztukateria Idealna”. Interpretowano wierszę i prozę Adama Kulika, młodzież wykonała Performance „Ożywione fotografie”, na podstawie filmu „Fotografowie prowincjonalni” bohatera XVI edycji Alei Sław, a po projekcji filmu o  Bolesławie Leśmianie Tomasz Ziąbkowski jako Leśmian odczytał swój wiersz, poświęcony wybitnemu poecie, mieszkającemu i tworzącemu w Zamościu. Na wielki finał, po filmie o Fryderyku Chopinie i jego wizycie w Poturzynie, Marzena i Zbigniew Małkowiczowie odegrali spektakl jako George Sand i Fryderyk Chopin, który wykonał dwa preludia genialnego polskiego wirtuoza.

W sobotę, zamościanie i turyści uczestniczyli w Spacerze „Śladami Poezji”, podczas którego poezję Bolesława Leśmiana przy pomnikach bohaterów utworów poetyckich Bolesława Leśmiana interpretował Jerzy Rogalski, wybitny aktor filmowy i teatralny z Lublina. Niezwykle interesujące było spotkaniu autorskie z Adam Kulikiem i jego najnowszą książką „Nostalgia Wschodu Śladami unitów”.

Fragmenty najnowszej jego książki, dotyczące opisów historycznych powiatu zamojskiego i Tomaszowa Lubelskiego, przeczytał Jerzy Rogalski. Adam Kulik mówił o jednej z najciekawszych krain dzisiejszej Polski, kojarzącej się z rozległą, dziką przestrzenią kresów dawnej Rzeczpospolitej. Autor z pasją wnika w historię Ściany Wschodniej, skrawka tworzącego południowo-wschodnie obrzeża dawnego województwa zamojskiego. Reportaż, czy raczej powieść, należy zaliczyć do najciekawszych utworów prozatorskich polskiej literatury współczesnej, a także do wybitnej pozycji XXI-wiecznej polskiej diarystyki.

Muzycznie oprawił spotkanie Piotr Trojanowski, rewelacyjny muzyk Orkiestry Symfonicznej im. K. Namysłowskiego w Zamościu. Zagrał na flecie, a następnie na pile muzycznej kompozycje Michała Kleofasa Ogińskiego, Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszki i Karola Szymanowskiego.

Dźwięki pięknej muzyki polskiej ucichły, bohater Alei Sław powrócił do domu, do Lublina. Pozostała jednak jego pamiątkowa tablica w Alei Sław, jako ślad jego obecności w życiu kulturalnym współczesnego Zamościa.

Teresa Madej, inicjatorka Zamojskiej Alei Sław