W Książnicy Zamojskiej podpisano dziś [28.03] porozumienie dotyczące utworzenia Cyfrowego Archiwum Dzieci Zamojszczyzny – etap I. W konferencji uczestniczyli prezydent Zamościa – Andrzej Wnuk, dyrektor Książnicy – Piotr Bartnik, dyrektor Archiwum – Jakub Żygawski oraz prezes Zarządu Okręgowego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych – Tadeusz Pszenniak i wiceprezes Związku KRPiBWP – Bogusław Dąbrowski.
Umowa dotyczy realizacji projektu Cyfrowe Archiwum Dzieci Zamojszczyzny [etap I] z wydzieloną kolekcją: „Dziedziczenie Pamięci”. Kolekcja prezentować będzie około 6600 skanów. W ramach projektu zostanie zdigitalizowanych 1100 teczek osobowych z zasobów archiwalnych – Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w Warszawie i Archiwum Państwowego w Zamościu. Znajdują się w nich m. in. życiorysy, druki, zdjęcia, formularze i ankiety z załącznikami wypełnianymi osobiście przez osoby ze statusem Dziecka Zamojszczyzny.
– Chcemy, aby zdigitalizowany materiał dotyczący Dzieci Zamojszczyzny, a właściwie ich teczki osobowe trafiły do zasobu cyfrowego, aby każdy kto jest zainteresowany losami wysiedlonych Dzieci mógł skorzystać z tego zasobu, wejść na stronę biblioteki, otworzyć zakładkę Biblioteka Cyfrowa Książnicy Zamojskiej i sięgnąć do materiałów źródłowych. Nie byłoby tego projektu, gdyby nie 80. rocznica wysiedleń Zamojszczyzny – podkreślał dyrektor Bartnik. Po uroczystościach państwowych w 2022 roku i szeregu konferencji organizowanych w Zamościu, Książnica Zamojska zgromadziła wokół siebie ludzi zainteresowanych tematem wysiedleń, a w szczególności tragizmem Dzieci Zamojszczyzny.
– Spotkaliśmy się z panem dyrektorem dlatego, że byliśmy zainteresowani tym, żeby ten temat nagłośnić, żeby to przekazać, by ta wiedza i pamięć nigdy nie zginęła – mówił prezes Pszenniak. Jego zdaniem digitalizacja dokumentów poszerzy informacje na ten temat. – Zginęło ok. 6 i pół tys. dzieci, co jest tragizmem. Dobrze, że pan dyrektor, który chciał ocalić to wszystko wyszedł z inicjatywą, by przekazać to wszystko następnemu pokoleniu. Podamy do zdigitalizowania listę z nazwiskami 1700 osób żyjących i nieżyjących z informacją, kto z jakiej wioski został wysiedlony, w którym roku itd. Te dokumenty są tak zniszczone, że tylko utrwalenie elektroniczne pozwoli na ich przetrwanie dla następnych pokoleń.
Tego samego zdania jest prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk.
– W dzisiejszych czasach wszystko jest w formie elektronicznej. Archiwa także. Każdy chciałby mieć do nich łatwy dostęp. Wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom. Ważną sprawą jest to, że czas nas nie oszczędza, musimy zabezpieczyć świadectwa dawnych czasów w formie dostępnej dla przyszłych pokoleń. – mówił prezydent Wnuk i podkreślał, że – Ta inicjatywa jest dla miasta czymś niezmiernie ważnym.
Z inicjatywy utworzenia Cyfrowego Archiwum Dzieci Zamojszczyzny cieszy się także dyrektor Archiwum Państwowego w Zamościu, Jakub Żygawski.
– Nie ukrywam, że mamy trudną sytuację jeżeli chodzi o pamięć o naszym dziedzictwie. Wynika ona z luki pokoleniowej, która się wytworzyła w czasie kiedy to pokolenie, które doświadczyło tego tragizmu zaczęło odchodzić. Brak sukcesji informacji o tym, co się wydarzyło, jak trudne były to czasy, pozostała jeszcze w pamięci niektórych świadków. Ale pozostała także w dokumentach i te dokumenty tworzące Państwowy Zasób Archiwalny znajdują się m.in. w archiwum w Zamościu. To, że mamy takie możliwości, które daje nam współczesna technologia to, że mamy zinformatyzowane nasze instytucje możemy udostępnić te informacje w formie elektronicznych baz danych, obrazów skanów. Mamy nieograniczone możliwości także w kierunku edukacji regionalnej również w skali całego kraju.
Digitalizacja 1100 teczek osobowych będzie polegała na skanowaniu dokumentów w siedzibie urzędu ds. kombatantów w Warszawie i w Archiwum Państwowym w Zamościu.
– Będziemy mieli możliwość dotarcia do źródłowych materiałów – dodał dyrektor Bartnik – Będąc w Warszawie mieliśmy możliwość przejrzenia 6 teczek. Przejrzałem teczkę osoby z Suśca. Piękną kaligrafią ten ktoś opisał swoje dziecięce doświadczenia obozowe. Czytaniu towarzyszyło ogromne wzruszenie. Będziemy mieli ważną rzecz. W pierwszym etapie chcemy skupić się na wydobyciu teczek z urzędu ds. kombatantów. Tamten zbiór wyjechał swego czasu z Zamościa i jest dość rozproszony w tym momencie. To będą niemalże wykopaliskowe działania. Zaczynamy od Skierbieszowa, bo mamy sygnał, że ten zbiór jest jakoś określony i będzie go można w miarę dość szybko zbadać i zdigitalizować.
Zdigitalizowane dokumenty po zakończeniu realizacji I etapu projektu zostaną udostępnione bezpłatnie na platformie Biblioteki Cyfrowej Książnicy Zamojskiej. W projekcie przewidziano działania edukacyjne i promocyjne m.in. wystawę, panele dyskusyjne i spotkania pod hasłem „Świadkowie historii” poświęcone zagadnieniom związanym z wysiedleniami ludności z obszarów Zamojszczyzny, w tym szczególnie tematy poświęcone Dzieciom Zamojszczyzny.
Zakończenie realizacji I etapu projektu „Dziedziczenie pamięci” zaplanowano na grudzień 2025 roku. Koszt realizacji projektu wyniesie 102 200 zł, z czego 80 procent zostało dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Kultura cyfrowa 2024”. Wkład własny do projektu w wysokości 22 200 zł zapewniło Miasto Zamość.
Zobacz galerię