Pójdę czasem na Rotundę, gdzie mój mąż spoczywa. Płaczę, wołam z całej siły — nikt się nie odzywa! Tylko wicher smutny szumi i trawka się chwieje… Nikt nie pojmie, nie zrozumie co się w sercu dzieje. Leokadia M.
Rotunda jest budowlą obronną powstałą po włączeniu Zamościa w granice Królestwa Kongresowego w I połowie XIX wieku. W czasie II wojny światowej utworzono w niej więzienie śledcze zamojskiej placówki gestapo (Gefangenen – Durchgangslager Sipo), które funkcjonowało od 19 czerwca 1940 roku do 22 lipca 1944 roku.
Lokalizacja obiektu – położenie poza miastem, niedaleka odległość od torowiska – czyniła Rotundę doskonałym miejscem do realizacji zbrodniczych planów.
Jako więzienie i obóz przejściowy zaczęła funkcjonować od połowy czerwca 1940 roku w czasie realizacji akcji A-B, czyli wyniszczenia inteligencji polskiej. Pierwszą ofiarą tego miejsca był zamęczony 19 czerwca Aleksander hr. Szeptycki z Łabuń. Rotunda była też miejscem masowych egzekucji i palenia zwłok.
Szacuje się, że zginęło tu ok. ośmiu tysięcy ludzi. Z woli mieszkańców ziemi zamojskiej miejsce zostało upamiętnione jako Pomnik Męczeństwa Zamojszczyzny.
Obiekt został poddany rewitalizacji. Zachowała się brama Rotundy z oryginalnym napisem niemieckim z czasów wojny Jeniecki Obóz Przejściowy Policji Bezpieczeństwa, Obiekt zajęty w porozumieniu z komendanturą w Zamościu.
Dla uczczenia męczeńskiej śmierci Polaków umieszczono w 19 celach Rotundy tablice informacyjne i epitafia. Jedna z cel w całości poświęcona jest polskim dzieciom pacyfikowanej Zamojszczyzny, wywiezionym do Rzeszy, zamordowanym w obozach, zmarłym w transportach.