„Świat pełen zmian”
Urszula Kuncewicz-Jasińska
Rzadko mi się zdarza w 100% zgodzić z opisem książki, którą wydawca umieścił na 4 stronie okładki. Rzadko, ale się zdarza. Zdarzyło się z książką „Świat pełen zmian” autorstwa Urszuli Kuncewicz-Jasińskiej. Wszystko zaczęło się, gdy układałam książeczki na bibliotecznych półkach. Moją uwagę przykuła książeczka z urzekająco piękną okładką. Przesłodka łasiczka patrzyła mi prosto w oczy. Mówiła do mojej podświadomości: „Weź mnie do domu. Poczytaj mnie dzieciom.”
Zanim ją wypożyczyłam, przeczytałam informację od wydawcy (czasem odkładam książkę, gdy ją przeczytam). Opis jednak jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, że to właśnie TA książka, będzie książką na wspólne wieczorne czytanie:
„Historia zwierzątka lubiącego obserwować i analizować świat pomaga oswoić się ze zmianami i zmiennością oraz wspierać budowanie pewności siebie i odporność na etykietowanie.”
„Tekst można czytać aktywnie.”
„Książka jest jednocześnie bajką oraz źródłem wiedzy.”
„To jedna z najpiękniejszych książek dla dzieci ostatnich lat.”
Ta książka to był strzał w przysłowiową dziesiątkę. Autorka czaruje słowem. Pobudza dziecięcą wyobraźnię. Wie, że dzieci uwielbiają zagadki. Że lubią odnajdywać różnice. Umiejętnie tworzy pole do dyskusji i wspólnych rozmów. Na każdej stronie znaleźć można interakcję: „Jak myślisz?” , „Opiszesz je?”, „Może masz ochotę?”
Książkę można przeczytać w 20 minut, jednak nam udało się wyczarować wspólnie magiczną godzinę. Godzinę przepełnioną śmiechem, bliskością, ciekawością świata. Bezcenne!
Polecam
Agata