Żydzi pojawili się w Zamościu w 1588 r. W 1939 r. stanowili ponad 40% mieszkańców miasta. Do wiosny 1941 r., ci którzy pozostali (część wyjechała na wschód) mieszkali bez żadnych ograniczeń. Zdarzały się jednak przypadki eksmitowania z lepszych domów i mieszkań. Z początkiem kwietnia 1941 r. wydano zarządzenie nakazujące wszystkim Żydom ze Starego Miasta i Lubelskiego Przedmieścia przeniesienie się na teren Nowej Osady. Tamtejsze getto miało charakter otwarty – nie posiadało ściśle określonych granic i nie było odgrodzone od miasta. Symboliczną granicę pełniły tory kolejowe przecinające ul. Lwowską na wysokości ul. Obwodowej i Orlicz-Dreszera.
W kwietniu 1942 roku, w przededniu pierwszej akcji wysiedleńczej, liczba osób przebywających w getcie przekraczała 7000. Likwidację getta rozpoczęto wiosną 1942 r. Pierwsza masowa wywózka miała miejsce 11 kwietnia, w wigilię święta Paschy. Objęła ok. 3 tys. osób, które bydlęcymi wagonami przetransportowano do obozu zagłady w Bełżcu.
Dalsze „deportacje” z getta odbyły się: 21 maja, 11 sierpnia, we wrześniu oraz 16 października 1942 r. Łącznie do Bełżca wywieziono z Zamościa około 9 tys. Żydów. Ostateczne wysiedlenie getta zamojskiego miało miejsce 16-18 października 1942 r., kiedy to 4 tys. pozostałych przy życiu osób przepędzono piechotą do getta w Izbicy. Stamtąd większość została wywieziona do Bełżca, Sobiboru i zamordowana w komorach gazowych. Według Księgi Pamięci Zamościa, z zamojskiego getta udało się przeżyć jedynie 50 osobom.
zdjęcia Getta zamojskiego udostępnione przez Marię Fornal