W kwietniu 1929 roku kolejny raz przybył do Zamościa Juliusz Kaden-Bandrowski, polski pisarz i publicysta. Na pierwszej stronie „Gazety Zamojskiej” w numerze z 14 kwietnia informował o tym fakcie redaktor Stanisław Józefowicz.
Niezwykły gość urodził się 24 lutego 1885 w Rzeszowie. Sam gość był Raczej niewielki, krępy, o ściągłej nerwowej twarzy. Poprzez binokle – uważne spojrzenie ciemnych zmęczonych oczu. Łagodny uśmiech. Miękki, kobiecy uścisk ręki. Z tekstu dowiadujemy się, że to jego trzecia wizyta w Zamościu, mieście ładnym i miłym, które ma przyszłość i świetne warunki rozwoju. Na pytanie czy wie, że w Zamościu mieszka Leśmian autor wyraźnie się ożywia i zauważa, że to Wielki poeta! I dodaje, że Jest to okoliczność, z której miasto musi korzystać. 23 września 1929 roku Kaden-Bandrowski pojawił się w murach gimnazjum im. Hetmana Jana Zamoyskiego. Mieliśmy po raz drugi zaszczyt gościć w murach naszej szkoły znakomitego pisarza, krytyka i publicystę, p. Juljusza Kaden-Bandrowskiego, który wygłosił odczyt na temat: „St. Żeromski jako duchowy wódz narodu”. W niezwykle pięknej formie przedstawił nam prelegent Żeromskiego w porównaniu z jego poprzednikami, mistrzami prozy polskiej, Sienkiewiczem i Bolesławem Prusem. Odczyt zrobił na wszystkich jak najkorzystniejsze wrażenie – informował Zbigniew Klaudel w „Naszej Myśli”, szkolnym piśmie z 28 września 1929 r. Pierwsza wizyta pisarza w murach gimnazjum miała miejsce 12 kwietnia tegoż roku. Odbył się wówczas odczyt p. Kaden-Bandrowskiego, jednego z największych naszych pisarzy współczesnych na temat „Duch entuzjazmu polskiego”. W niezwykle pięknej formie przytoczył p. Bandrowski tylko kwiaty tego entuzjazmu, którego wyrazicielami są: Mickiewicz, Chopin, Wyspiański, Piłsudski. Sześć lat wcześniej – 7 sierpnia 1923 roku – Bandrowski wziął udział w mszy za poległych Legionistów, w sali Rady Miejskiej w Zamościu wygłosił przemówienie – informowała „Ziemia Zamojska”. Zmarł 8 sierpnia 1944 w Warszawie.