W 1949 roku Adam Klimek  – architekt, dokonał takiego odkrycia, które pozwoliło lepiej określić dawny wygląd Zamościa i wzbogaciło nieznaczną dotąd liczbę przekazów ikonograficznych tego miasta. W modrzewiowym kościółku we wsi Bukowina, pow. biłgorajski, na jednym z pięciu obrazów olejnych, o jednakowym formacie, przedstawiony jest Zamość w niespotykanym dotychczas ujęciu. Dobrze zachowany obraz 1 olejny, malowany na płótnie, o formacie 1X1 m., przedstawia twierdzę Zamość z unoszącą się nad miastem Matką Boską i ze świętymi Janem Kantym i Antonin po bokach, na pierwszym planie. W przeciwieństwie do znanego sztychu z najstarszym wyobrażeniem Zamościa z dzieła Brauna Civatates orbis terrarum, wydanego w 1610 r., posiadającego cały szereg niedokładności i schematycznego ujęcia szczegółów, obraz w Bukowinie, obok dużej dokładności, posiada wiele fragmentów nieznanych dotychczas, które zmieniają utarte zdanie o dawnym wyglądzie miasta. Zestawiając daty powstania poszczególnych obiektów w mieście, można ustalić okres powstania obrazu na połowę XVII wieku. Na obrazie uwidoczniony jest kościół franciszkański, którego budowę rozpoczęto w 1637 roku, natomiast nie istnieje jeszcze kościół Klarysek pobudowany w końcu XVII w. Ujęcie tematyczne zdaje się wskazywać na upamiętnienie odwrócenia jakiejś klęski od miasta, czyli obraz ten jest wotywnym, jakie w okresie rozkwitu baroku często spotykamy. Pożar miasta w 1633 r. byłby zbyt wczesnym wypadkiem w stosunku do ustalonego uprzednio okresu powstania obrazu na połowę XVII w. Oblężenie Zamościa przez Chmielnickiego w 1648 r. lub przez Szwedów w 1656 r. są to najbardziej przybliżone momenty powstania obrazu w Bukowinie.

Fot. Ewa Lisiecka