Nic ponoć tak silnie nie uzależnia jak czekolada. Współczesna nauka potwierdza to, o czym wiedzieli już wojownicy azteccy, którzy przed bitwą pokrzepiali się napojem z kakaowego proszku. Jak na tak bogatą historię, może dziwić że jej smakosze dopiero w 2009 roku wpadli na powołanie oficjalnego święta. 7 lipca żadnego łasucha nie trzeba zachęcać do świętowania. Zwłaszcza, że czekolady nigdy za wiele. Podajemy za „Dziennikiem Ekonomicznym Zamoyskim” z 1804 roku przepis na Biszkokty z szokolady
Dwie Tabliczki utartey Szokolady, pół funta przesianego miałkiego Cukru, i 4 żółtki z iay, łyżką rozbić, i umieszać — Potem biie się z 8 iay białek, miesza z Cukrem i Szokoladą; bierze się 1/4 funta mąki, która na piecu trochę wyschła, przesiewa ią nad tem ciastem, i z niem dobrze wespół miesza; kładzie się potem Biszkokty w formy papierowe, sieie się trochę Cukru miałkiego na nie i piecze w piecu.
A gdyby ktoś miał ochotę sprawdzić to jeszcze przepis na Likier z Szokolady z tegoż samego numeru.
Do 2 kwart dobrey gorzałki leie się pół kwarty wody, sypie roztartą Szokoladę, i Cukier tłuczony, każdego po funta, wlewa się wszystko do wielkiey flaszy, stawia takowe przez 9 dni w umiarkowanem mieyscu, bardziey jednak ciepłem, niż zimnem; i zakłóca dobrze flasze na dzień 4 razy – Po upłynionych 9 dniach przecedza się Likier przez położoną w leykę bibułę; do drugiey flaszy.